Aresztu i listu gończego nie będzie
Sąd Okręgowy w Elblągu. Fot. archiwum
Poszukiwany od kilku tygodni jeden z dwóch oskarżonych o handel dopalaczami, stawił się w Sądzie Okręgowym w Elblągu.
Mieszkańcy Pabianic Szymon I. i Jakub G. będą odpowiadali za wprowadzanie do obrotu tzw. substancji zastępczych. To pierwszy w kraju taki proces. Ostatecznie ruszy 11 maja. Pierwszym świadkiem, który zostanie przesłuchany, będzie szef elbląskiego sanepidu.
Oskarżony o handel dopalaczami Szymon I. z Pabianic przez kilka miesięcy nie odbierał wezwań, a jego obrońca na pierwszej rozprawie 1 kwietnia nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego.
Sąd zdecydował wówczas, że jeśli do 6 maja oskarżony się nie odezwie, to zostanie wobec niego zastosowany areszt tymczasowy. Dziś, na specjalnym posiedzeniu sądu, oskarżony jednak pojawił się wraz ze swoim mecenasem. Wyjaśnił, że od dłuższego czasu przebywał za granicą i dlatego nie odbierał listów. Zapewnił, że 11 maja do sądu przyjedzie.
Jakub G. i Szymon I. z Pabianic prowadzą w Elblągu sklep o niewinnej nazwie Pachnący Domek. Mimo wielu interwencji policji i sanepidu oraz rozpoczęcia postępowania sądowego, sklep wciąż działa.
(stan/as)
