Wojsko kusi szkoleniami i zachęca do pozostania w armii

126 osób, w tym 43 kobiety zgłosiło się w Olsztynie do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Podczas 27-dniowego szkolenia w 9. Olsztyńskim Batalionie Dowodzenia będą uczyli się podstaw wojskowości – takich jak maszerowanie, strzelanie, obsługa broni czy wykonywanie rozkazów.

Szkolenie zakończy się przysięgą wojskową. Wśród elewów przeważają młodzi ludzie, którzy w większości chcą związać swoją przyszłość z wojskiem – tak jak Marcin Berg i Aleksandra Wojsiad.

– Wojsko zachęca do pozostania w armii po szkoleniu, ale też nikogo nie trzyma na siłę – podkreśliła podporucznik Dominika Żuchowska z Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Po złożeniu przysięgi jest możliwość uczestnictwa w szkoleniu specjalistycznym. Trwa do 11 miesięcy, jest połączone z wykonywaniem obowiązków w jednostce wojskowej. Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest furtką do tego, by zostać żołnierzem zawodowym

– powiedziała.

I z takim zamiarem do wojska zgłosiła się Angelina Siuta, która wróciła z 7-letniego pobytu za granicą.

Będzie to wyzwanie dla mnie, ale ja lubię wyzwania. Wiem też, że wojsko to jest stabilne zatrudnienie, więc myślę też, że to jest główny powód. To była moja decyzja i myślę, że dobrze wybrałam.

– przyznała.

W tym roku był to trzeci nabór do 9. Olsztyńskiego Batalionu Dowodzenia. Niewykluczone, że będą kolejne.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: W. Chromy
Redakcja: K. Ośko