Wyjątkowy plakat filmu opartego na książce Kapuścińskiego
W sieci pojawił się wyjątkowy plakat do filmu „Jeszcze dzień życia” w reżyserii Damiana Nenowa i Raúla de la Fuente. W niedzielę, 29 lipca, podczas festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu widzowie obejrzą polską premierę filmu.
Światowa miała miejsce na festiwalu w Cannes. Film będzie prezentowany w wersji anglojęzycznej. Niezwykła ekranizacja książki najsłynniejszego polskiego reportera, Ryszarda Kapuścińskiego, wejdzie do polskich kin 2 listopada.
Autorami graficznego plakatu, nawiązującego do filmowej kreski i wizualnego stylu filmu, są Joanna Wolska, Monika Pałosz i Rafał Wojtunik, który pełnił rolę dyrektora artystycznego podczas realizacji „Jeszcze dnia życia”.
Dla mnie sama produkcja tego filmu była niezapomnianą, pełną emocji, kilkuletnią przygodą. Plakat jest swego rodzaju epilogiem. To taka rysunkowa suita, adaptacja filmu w miniaturze. Zależało nam na tym, żeby zrobić przystawkę, która wiarygodnie odzwierciedli to, co ma czekać widza w kinie. Mamy nadzieję, że udało się połączyć komercyjną efektowność z dozą elegancji i nieoczywistości, ponieważ „Jeszcze dzień życia” jest filmem, który wymyka się prostym etykietom
– podkreśla Wojtunik.
Premiera plakatu łączy się z pierwszymi pokazami filmu w Polsce – na 18. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty we Wrocławiu.
„Jeszcze dzień życia” to trzymająca w napięciu historia trzymiesięcznej wyprawy wybitnego reportera Ryszarda Kapuścińskiego do ogarniętej wojną i chaosem Angoli, w której linia frontu zmienia się jak w kalejdoskopie. Zgodnie z książkowym pierwowzorem widz rozpoczyna podróż z Kapuścińskim w 1975 r. od Luandy, stolicy Angoli. Trwa dekolonizacja po portugalskiej rewolucji goździków. Portugalczycy opuszczają w pośpiechu luksusowe dzielnice miasta. Przeraża ich widmo ataku na stolicę kraju. Pakują cały swój dobytek w drewniane skrzynie. W Luandzie zamykane są sklepy, znikają służby porządkowe, rosną góry śmieci.
Kapuściński z opuszczonego miasta codziennie nadaje depesze do Polskiej Agencji Prasowej. W końcu wyrusza w śmiertelnie niebezpieczną podróż w głąb kraju. Ledwo uchodząc z życiem, zdaje sobie sprawę, że jest świadkiem wydarzeń, które będą wymagać wyjścia poza rolę obserwatora. Czy reporter może zataić sensacyjne odkrycie dla dobra wyższej sprawy?
„Jeszcze dzień życia” Damiana Nenowa i Raúla de la Fuente na podstawie książki Ryszarda Kapuścińskiego to koprodukcja pięciu państw i unikatowe połączenie pełnometrażowego filmu animowanego z dokumentem. W polskiej wersji językowej usłyszymy m.in. Marcina Dorocińskiego, Olgę Bołądź, Arkadiusza Jakubika, Tomasza Ziętka. W sieci jest już dostępny polski teaser. Pierwszy polskojęzyczny seans odbędzie się podczas 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. „Jeszcze dzień życia” będzie walczył o Złotego Pazura w konkursie Inne Spojrzenie.
Światową premierę „Jeszcze dzień życia” miał na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie był entuzjastycznie przyjęty. Film Nenowa i de la Fuente nagrodzono również owacją na stojąco na Międzynarodowym Festiwalu Animacji Filmowej w Annecy i Honorowym Wyróżnieniem Jury, Nagrodą Publiczności i Nagrodą Follower dla najbardziej popularnego filmu na festiwalu Biografilm. Na 66. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian film będzie walczył o Nagrodę Publiczności.
Do kin w całej Polsce „Jeszcze dzień życia” trafi 2 listopada.
Ł.A/Next Film