Zagłębie Metraco Lubin za silne dla Startu Elbląg

W meczu otwierającym czwartą, ostatnią rundę rozgrywek o mistrzostwo Polski w piłkę ręczną kobiet, Start Elbląg podejmował wicelidera tabeli Zagłębie Metraco Lubin.

Niespełna miesiąc temu Start zagrał w Lubinie bardzo dobry mecz i uległ Zagłębiu dopiero po rzutach karnych. Oczekiwanie udanego rewanżu było więc uzasadnione. Zagłębie dość szybko pokazało, że nie ma zamiaru się poddać.

Pierwsza połowa raczej wyrównana, ale ze wskazaniem na zespół gości, który na przerwę schodził prowadząc 10:7. Druga połowa to już dominacja Lubinianek, które systematycznie powiększały przewagę, by ostatecznie wygrać pewnie 26:20. Jesteśmy bardzo rozczarowane wynikiem – mówiła po meczu kołowa Startu, Barbara Choromańska.

Zaporą nie do przebycia dla zawodniczek Startu okazała się bramkarka Zagłębia Monika Maliczkiewicz. Z kolei była zawodniczka Startu, skrzydłowa Kinga Grzyb rzuciła 12 bramek. Praktycznie gra tych dwóch zawodniczek przesądziła o końcowym wyniku tego spotkania. Wyniku, który w zasadzie pozbawia Start marzeń o medalu. Kolejny mecz elblążanki rozegrają za tydzień w Kobierzycach.

 

Autor: J. Salmonowicz
Redakcja: A. Dybcio