Akademicy wygrali drugi mecz z Cuprumem Lubin i zajmują 5. miejsce w tym sezonie PlusLigi. Kibice i siatkarze pożegnali trenera Gardiniego

To był ostatni mecz siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn w tym sezonie. Batalię o 5. miejsce rozpoczęli od zwycięstwa 3:1 w Lubinie z Cuprum. Dzisiejszy (12 kwietnia) rewanż w Uranii zakończył się takim samym wynikiem na korzyść gospodarzy.

Olsztynianom do zajęcia 5. miejsca w PlusLidze wystarczyły dwa wygrane sety. Po zaciętej walce, pierwszy wygrali jednak siatkarze z Lubina (27:25), w drugim secie natomiast górą byli olsztynianie (25:23). Trzecią część meczu gospodarze zaczęli z nową energią i gładko wygrali 25:15. Taki wynik wystarczył do zajęcia 5. miejsca. Ostatnia partia, początkowo z problemami, potem punkt za punkt, ale ostatecznie również padła łupem Indyków (25:22).

MVP spotkania po raz pierwszy w tym sezonie został Ezequiel Palacios.

Z barwami AZS, po dwóch latach pożegnał się trener Andrea Gardini, który w przyszłym sezonie przechodzi do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle 

– Jestem z nich dumny. Cały sezon walczyliśmy. Przegraliśmy półfinały o 2 punkty, ale nie straciliśmy naszego stylu. Cały czas walczyliśmy i to była przyjemność z nimi pracować – przyznał Gardini po meczu.

Olsztyński przyjmujący – Wojciech Włodarczyk zdradził Polskiemu Radiu Olsztyn, że odchodzi z Indykpolu

Przyszłość Aleksandra Śliwki, który był wypożyczony z Asseco Resovii Rzeszów, także nie jest pewna

Środkowy Indykpolu AZS – Daniel Pliński – podsumował sezon krótko i zwięźle

(K.Piasecka)