Akademicy z kompletem punktów. Upragnione 3:0 w Suwałkach
Fot. FB Indykpol AZS Olsztyn
Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn wygrali na wyjeździe ze Ślepskiem Malow Suwałki 3:0 (31:29, 25:21, 28:26).
Pojedynek w Suwałkach zaczął się od wyrównanej gry po obu stronach. Zarówno gospodarze, jak i goście imponowali siłowymi atakami oraz piekielnie mocną zagrywką. W końcówce pierwszej partii olsztynianie mieli w górze piłkę setową, ale nieporozumienie doprowadziło do gry na przewagi. Znakomicie w ofensywie prezentował się Karol Butryn i Torey DeFalco, zaś w barwach Ślepska Malow – Bartłomiej Bołądź i pochodzący ze Starych Jabłonek Piotr Łukasik. Ostatecznie to Akademicy wygrali wojnę nerwów, zwyciężając 31:29.
Po przerwie kibice znów oglądali pokaz siły z obu stron siatki. Klasą samą w sobie był DeFalco, a znakomita dystrybucja piłek przez Jana Firleja dała komfortowe prowadzenie przez większość seta. Gospodarze wprawdzie na chwilę dogonili podopiecznych Marco Bonitty, ale w końcówce Butryn i DeFalco ostrzelali z obu skrzydeł przeciwnika i Indykpol AZS wygrał 25:21.
Kiedy wydawało się, że olsztynianie szybko dopełnią dzieła, wychodząc na czteropunktowe prowadzenie, kilka błędów w przyjęciu spowodowało, że Ślepsk zniwelował straty i do końca nikt nie mógł być pewny swego. Przy piłce meczowej dla Indykpolu AZS-u, presji nie wytrzymał rezerwowy Meisam Salehi. Irańczyka ustrzelił zagrywką Paweł Halaba i na tablicy był remis – 24:24. Chwilę później było jednak po meczu. Przy stanie 27:26 dla olsztynian w aut zaatakował Bartłomiej Bołądź i zawodnicy w zielonych strojach mogli cieszyć się z wygranej w całym meczu.
Zasłużoną statuetkę MVP odebrał przyjmujący Akademików – Torey DeFalco. Amerykanin zdobył w Suwałkach 20 punktów: 16 atakiem, 3 blokiem i 1 zagrywką.
Kolejny mecz Indykpol AZS Olsztyn zagra za tydzień w Iławie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
Autor: M. Świniarski
Redakcja: K. Piasecka
