Andrzej Witkowski, Prezes PZMot: na Mazurach bezpieczeństwo priorytetem organizatorów
Fot. M. Świniarski
Zapewnienie bezpieczeństwa zarówno kibiców jak i zawodników jest priorytetem organizatorów 74. Rajdu Polski, ósmej rundy mistrzostw świata – zapewnia prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski.
Naszym celem jest także utrzymanie wysokiej jakości rajdu, nie tylko jako imprezy sportowej, ale jako doskonałego narzędzia promocji samych Mikołajek, całego województwa warmińsko-mazurskiego i Polski jako kraju gościnnego i przyjaznego dla przyjezdnych – podkreślił szef PZM.
Przypomniał, że wszystkie rundy ubiegłorocznych rajdowych mistrzostw świata obejrzało aż 704 miliony ludzi, a sam Rajd Polski 50 milionów widzów.
„Stawiamy na bezpieczeństwo, aby je zapewnić w tym roku wokół odcinków specjalnych będą przygotowane 73 strefy kibica, gdy w poprzedniej edycji było ich 42. Tak dużej liczby punktów widokowych dla fanów rajdowych zmagań nie było jeszcze nigdy w historii polskiego klasyka. Każda strefa znajduje się na terenie wynajętym od właściciela i jest wytyczona oraz oznakowana zgodnie z regułami bezpieczeństwa” – wyjaśnił Witkowski.
W strefach kibica nie zabraknie tzw. małej gastronomii oraz nagłośnienia, dzięki któremu kibice będą na bieżąco informowani przez radio rajdowe o wynikach i sytuacji na trasie. 12 odcinków będzie miało nawet lądowiska dla helikopterów, co zainteresowanym pozwoli na obserwację przejazdów rajdówek z powietrza. Przy każdym z odcinków znajdować się będą również rally campingi, których w całym rajdzie jest 19, najwięcej, bowiem aż pięć tuż obok oesu Wieliczki.
Najwięcej bezpiecznych miejsc widokowych zostało wytyczonych na odcinku Wieliczki i Stare Juchy (po 10). Aż 9 nieznanych dotychczas stref do podziwiania rywalizacji znalazło się na całkowicie nowym odcinku Pozezdrze. To będzie bardzo malownicza próba, podobnie jak drugi z całkiem nowych oesów Orzysz. Na jego 11 km trasie wyznaczono siedem stref kibica.
Strefy kibica zostały wyznaczone w takich miejscach, aby zapewnić widzom maksimum bezpieczeństwa. We wszystkich przypadkach organizator zawarł umowy z właścicielami gruntów, na których strefy będą zlokalizowane. W każdej z nich będą pracowali ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo (safety men). Będą do dyspozycji kibiców w dniach rajdu od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora.
„Warunkiem utrzymania w przyszłości prawa organizacji rundy rajdowych mistrzostw świata jest m.in. właśnie kwestia zapewnienia bezpieczeństwa. Organizator zrobił wszystko co możliwe w tej kwestii, teraz wszystko zależy od kibiców. Apeluję, aby kibicować mądrze i bezpiecznie” – zakończył Witkowski.
(PAP)
