Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Bezpłatna komunikacja w miastach regionu. Luksus czy zbędny wydatek?
Bezpłatna komunikacja publiczna tak, ale tylko w mniejszych miastach. Samorządy kończą tworzenie budżetów na przyszły rok, część z nich wpisuje do nich wydatki na bezpłatną komunikację publiczną i to kolejny rok z rzędu.
W Lidzbarku Warmińskim koszt wyniesie 1,1 miliona złotych.
W ciągu miesiąca mamy przepływ pasażerów około 30 do 32 tysięcy w miasteczku, które ma 14 tysięcy mieszkańców. Widzimy w tym sens
– przekonywał Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbark Warmińskiego.
W Kętrzynie wydatki na miejski transport mają wynieść 2 miliony złotych.
To nie jest jakiś mały wydatek, natomiast wcześniej komunikacja jeździła bardzo rzadko, były tylko dwie linie, teraz jest ich sześć, zazębiają się. Wozimy wielokrotnie więcej mieszkańców, to są naprawdę świetne liczby i co roku lepsze, bo wiele osób przesiadło się z samochodu do autobusu
– dodał burmistrz Kętrzyna Karol Lizurej.
Bezpłatna komunikacja funkcjonuje też w Działdowie, Mrągowie czy Szczytnie. W niektórych samorządach pojawiają się jednak wątpliwości. Tak jest w Giżycku, gdzie nowa burmistrz chce dokładniej przeanalizować wprowadzoną przez poprzednika, we współpracy z gminą wiejską Giżycko, bezpłatną komunikację, choć o jej likwidacji na razie nie mówi.
Poddałam ten temat analizie, poprosiłam radnych o ustosunkowanie się do tego, czy ten bezpłatny transport utrzymywać. Wiemy też, że nasi mieszkańcy z tego korzystają, aczkolwiek dyskutujemy z panem wójtem gminy na temat kosztów
– mówiła burmistrz Giżycka Ewa Ostrowska. Giżycko do komunikacji ma dołożyć 550 tysięcy złotych.
Na bezpłatną komunikację nie decyduje się wciąż stolica regionu. Choć niedawno rozszerzona ulgę dotyczącą uczniów, teraz za darmo jeżdżą uczniowie podstawówek oraz szkół ponadpodstawowych, o ile ich rodzice pracują i odprowadzają podatki w Olsztynie. Nieodpłatnie z autobusów i tramwajów mogą też korzystać seniorzy.
W tej chwili samorząd Olsztyna nie planuje jednak wprowadzenia bezpłatnych usług przewozowych komunikacją publiczną dla wszystkich. Plan na 2024 rok zakłada koszt funkcjonowania komunikacji zbiorowej na poziomie około 136 milionów złotych
– przekazał Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta Olsztyna. To oznacza, że w Olsztynie koszt transportu zbiorowego sięga niemal 10 procent wydatków, podczas gdy w mniejszych miastach jak Lidzbark Warmiński, Kętrzyn czy Giżycko wynosi od pół do półtora procent wydatków. Z drugiej strony w Olsztynie wpływy z biletów pokrywają niespełna 30 procent kosztów funkcjonowania komunikacji, resztę dokłada budżet miasta.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski