Biedak zawołał, a Pan go usłyszał – to orędzie obchodzonego dziś Światowego Dnia Ubogich
Seniorzy. Fot. pixabay
Przesłanie można usłyszeć w kościołach katolickich w całym kraju. Chodzi o to by na chwilę zatrzymać się i zrozumieć istotę ubóstwa.
Często okazuje się, że wcale nie chodzi tylko o pieniądze, jedzenie czy dach nad głową, a bardziej brak wsparcia i kontaktu z drugim człowiekiem. Do obchodów Światowego Dnia Ubogich, podobnie jak przed rokiem, włączyła się Caritas Archidiecezji Warmińskiej. W kaplicy przy ulicy Grunwaldzkiej w Olsztynie odprawiona została uroczysta msza święta, podczas której wybrzmiało tegoroczne orędzie. Później osoby samotne, bezdomne i potrzebujące spotkały się na świątecznym objedzie. I choć było smacznie i pożywnie bardziej chodziło o to, by porostu być razem.
Ksiądz Paweł Zięba dyrektor Caritas podkreślał, że współczesne oblicza ubóstwa pokazują coś więcej niż jej materialny wymiar. Wiele osób nie ma się do kogo zwrócić, do kogo odezwać. Jest to też bieda duchowa pozbawiona wsparcia najbliższych.
Obchody jednak to jedno, drugie to wspieranie ubogich na co dzień. Caritas prowadzi kilka akcji wśród nich m.in realizowana w niedzielne wieczory na dworcu – Spotkajmy się przy herbatce, czy akcja Podaruj bezdomnym światło. Ta polega na zbiórce latarek dla bezdomnych.
Dodajmy, że dziś przy kościołach wolontariusze Caritas zbierają też fundusze na potrzeby osób ubogich i potrzebujących. W kościele katolickim święto dnia ubogich obchodzone jest od zeszłego roku. Wówczas hasłem przewodnim było – „ Nie miłujmy słowem, ale czynem”.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Podbielska
