Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 10 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Biskup Jacek Jezierski: papież Franciszek był człowiekiem słuchania

bp Jacek Jezierski Fot. J. Sulecki

W przeddzień uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka, gościem Porannych Pytań w elbląskiej redakcji Radia Olsztyn był biskup Jacek Jezierski. W rozmowie z Agatą Bruchwald wspominał zmarłego papieża, analizując najważniejsze rysy jego pontyfikatu i znaczenie jego decyzji dla Kościoła – także lokalnego.

W sobotę na placu Świętego Piotra w Watykanie odbędą się uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka, który zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. Biskup Jacek Jezierski podkreślił, że niełatwo streścić postać papieża Franciszka w jednym zdaniu.

Zmarły papież Franciszek jest osobą, że tak powiem wielowymiarową. Jest osobą o bogatej osobowości, człowiekiem, który przeszedł przez wiele sytuacji trudnych w życiu, wiele środowisk. Zdobył bogate wykształcenie i doświadczenie życiowe, z którego korzystał posługując przez 12 lat Kościołowi powszechnemu

– zaznaczył.

Choć Elbląg dzieli od Rzymu ponad 2000 kilometrów, wpływ decyzji papieża Franciszka był odczuwalny również w diecezji elbląskiej. Biskup Jezierski wskazał na powszechny charakter papieskiego nauczania.

Papieskie decyzje, apele, programy posiadają wpływ na cały Kościół rzymskokatolicki, ale nawet szerzej. Mają jakiś wpływ na wszystkich chrześcijan, ale też oddziałują na ludzi spoza wspólnoty chrześcijańskiej, na ludzi dobrej woli i wyznawców innych religii

– mówił.

Jednocześnie podkreślił, że w Kościele istnieje fundamentalna zasada szacunku i posłuszeństwa wobec papieża, choć nie oznacza to, że wszystkie decyzje spotykają się z jednomyślnym przyjęciem.

W rozmowie z Agatą Bruchwald biskup Jezierski nie wskazał jednej, najważniejszej decyzji pontyfikatu Franciszka, ale zwrócił uwagę na jego styl zarządzania.

Papież podejmował wiele trudnych decyzji albo wstrzymywał się z wprowadzeniem jakichś postanowień. Był człowiekiem, który słuchał innych. Był kimś, kto uważnie słuchał słów swojego poprzednika, papieża Benedykta XVI. Słuchał różnych osób kompetentnych, ale był stanowczy w podejmowaniu decyzji i w ich egzekwowaniu

– podkreślił.

Jako przykład takiej nierozstrzygniętej jeszcze kwestii biskup podał temat diakonatu kobiet. – Papież nie wydał zgody na święcenia, na ustanawianie kobiet diakonami. Zostawił sprawę w pewnym sensie otwartą mówiąc, że potrzebne są dalsze badania – przypomniał, dodając, że temat ten pojawia się także w ostatniej książce papieża „Nadzieja”.

W rozmowie poruszono również symbolikę daty śmierci papieża, który odszedł tuż po Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.

Różne tu są podejścia i stanowiska. Niektórzy prezentują takie podejście bardzo mistyczne, wiążą konkretne wydarzenia z kalendarzem Kościoła ze świętami, które przeżywamy. Inni trochę mają do tego dystans. Ważne jest to, że ostatecznie papież żył tajemnicą Paschy, przejścia Chrystusa przez śmierć, opuszczenie, otchłań do zmartwychwstania. On tą tajemnicą żył, bo ona jest centralna dla chrześcijan

– powiedział biskup Jezierski.

Wypowiedzi biskupa Jacka Jezierskiego rzucają światło na postać papieża Franciszka jako człowieka dialogu, słuchania i trudnych decyzji, a także przypominają o znaczeniu lokalnych miejsc świętych i duchowym wymiarze obecnego czasu żałoby.

Posłuchaj całej rozmowy

00:00 / 00:00

Autor: Ł. Sadlak