Bmw miało trafić do Rosji, zostało zatrzymane na granicy
Około 200 tysięcy złotych warte jest bmw, którym 40-letni obywatel Rumunii chciał wjechać do Rosji. Zatrzymali go funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej na przejściu granicznym w Grzechotkach.
Mężczyzna podjechał autem do odprawy granicznej i przedstawił do kontroli rumuński dowód osobisty. Miał również paszport mołdawski i rosyjski. 40-latek okazał również niemiecki dowód rejestracyjny bmw, którym kierował.
Jak powiedziała Radiu Olsztyn rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej major Mirosława Aleksandrowicz, funkcjonariusz nabrał podejrzeń co do naklejki potwierdzającej badania techniczne pojazdu oraz tablicy rejestracyjnej. W trakcie weryfikacji przedstawionych dokumentów stwierdzono, że w dowodzie rejestracyjnym zaklejone zostało miejsce, gdzie dokonano wpisu o wyrejestrowaniu 2 września pojazdu w Niemczech. W dodatku mężczyzna posłużył się podrobionymi tablicami rejestracyjnymi auta.
W Prokuraturze Rejonowej w Braniewie 40-latek usłyszał zarzuty posłużenia się podrobionymi tablicami rejestracyjnymi i przerobionym dowodem auta. Musiał zapłacić 2 tysiące złotych grzywny.
Bmw warte około 200 tysięcy złotych zostało zatrzymane, a dalsze czynności w sprawie prowadzą strażnicy graniczni z Grzechotek.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Niebojewska