Coraz mniej małych księgarni. Co 3 dni jedna z nich jest zamykana
Co 3 dni w Polsce zamykana jest jedna księgarnia – alarmują eksperci. Zwykle są to nieduże, lokalne – prowadzone przez właścicieli – biznesy.
Oznacza to, że każdego roku rynek księgarski kurczy się o 2, 3 procent. O słabej kondycji branży świadczy też rosnący zaległy dług sprzedających książki. Na koniec 2023 roku, po wzroście o milion 300 tysięcy złotych, wyniósł on 14 milionów 300 tysięcy złotych
– przekazała Diana Borowiecka z departamentu marketingu z BIG InfoMonitor.
Jak podkreśliła, od 2010 roku z polskiego rynku zniknęło prawie 1000 księgarń, głównie z powodu nierównej konkurencji, którą stworzyły tanie księgarnie internetowe.
Z danych wynika, że pod koniec ubiegłego roku było 2 tysiące 200 księgarń, z czego 95 procent to mikro i małe przedsiębiorstwa, często jednoosobowe działalności gospodarcze. Przeterminowanie zobowiązania branży rosną coraz szybciej, a w małych biznesach zacierają się granice między finansami firmowymi i prywatnymi.
Problemy z regulowaniem zobowiązań wykazały 174 aktywne, zawieszone i zamknięte księgarnie, jednocześnie czterech na dziesięciu właścicieli księgarń nie daje sobie rady również ze spłatą prywatnych kredytów.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za IAR