Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Czy strażnicy znęcali się nad więźniami? Sprawę bada prokuratura
Czy w więzieniu w Barczewie dochodziło do znęcania się nad więźniami – to bada prokuratura. Zawiadomienie złożyli pracownicy Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, działającego w strukturze biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Po przeprowadzonej w Barczewie wizytacji opublikowali raport, z którego wynika, iż strażnicy mogli znęcać się nad niektórymi więźniami. W raporcie czytamy m.in. o biciu i podtapianiu. Wszczęto śledztwo, które ma wyjaśnić tę sprawę – mówi prokurator Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Śledztwo dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Służby Więziennej Zakładu Karnego w Barczewie. Przekroczenie uprawnień miało polegać na fizycznym oraz psychicznym znęcaniu się nad osobami prawnie pozbawionymi wolności.
Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Służba Więzienna wydała oświadczenie, w którym czytamy o konflikcie jednego z wizytatorów z dyrektorem więzienia, co może powodować brak obiektywizmu. Mimo to służba wszczęła swoją własną kontrolę.
Treść oświadczenia nadesłanego przez mjr Magdalenę Sochę, rzecznika prasowego dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Olsztynie:
Niezwłocznie po otrzymaniu raportu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur z wizytacji Zakładu Karnego w Barczewie Dyrektor Generalny Służby Więziennej zlecił przeprowadzenie w tej jednostce kontroli.
Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd Służby Więziennej podchodzą z należytą powagą do każdego sygnału o możliwych nieprawidłowościach w jednostkach penitencjarnych. To kwestia zapewnienia bezpieczeństwa osadzonych i funkcjonariuszy Służby Więziennej, dlatego mimo częstej wśród osadzonych praktyki zgłaszania nieprawdziwych zdarzeń czy działań funkcjonariuszy lub wychowawców, każda taka sprawa jest wyjaśniana.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podczas wizytacji w Barczewie doszło do incydentu związanego z niewłaściwym zachowaniem kontrolera z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. W związku ze zniszczeniem mienia dyrektor zakładu karnego zapowiedział kontrolerowi, złożenie przeciwko niemu doniesienia do prokuratury.
W opinii Ministerstwa Sprawiedliwości i Centralnego Zarządu Służby Więziennej okoliczności incydentu wskazują na możliwość wystąpienia wady raportu polegającej na braku obiektywizmu autora opracowania, który wstąpił w spór z dyrekcją kontrolowanego zakładu karnego.
Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd Służby Więziennej podkreślają, że Zakład Karny w Barczewie podlega regularnym kontrolom sądu penitencjarnego i nie zostały stwierdzone nieprawidłowości w działaniach funkcjonariuszy Służby Więziennej czy wychowawców, ani nie stwierdzono naruszeń praw osadzonych. Dlatego do czasu zakończenia kontroli także pod kątem wiarygodności raportu nie mogą zostać podjęte żadne ostateczne decyzje w tej sprawie .
Za przekroczenie uprawnień funkcjonariuszom służby więziennej może grozić do 5 lat więzienia.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska