Dlaczego mieszkańcy gminy Barczewo nie otrzymują listów? Poczta wyjaśnia

Od początku roku do kilku wsi z gminy Barczewo nie dojeżdżają listonosze. W efekcie mieszkańcy nie mają jak zapłacić rachunków czy podatku gruntowego, nie dociera korespondencja sądowa, ani nawet awizo z informacją, że jest coś do odebrania na poczcie.

– To niedopuszczalna sytuacja – mówi jedna z mieszkanek Barczewka.

Mam nadzieję, że to zostanie jakoś rozwiązane. Jeden z mieszkańców pojechał po odbiór listu i okazało się, że listy są pomieszane i czekał 40 minut zanim pani znalazła jego list i go wydała.

Na pytanie, jak poczta ma zamiar rozwiązać ten problem, rzecznik Poczty Polskiej w Warszawie Daniel Witowski przeprosił za nieterminowość w dostarczaniu przesyłek i zapewnił, że zatrudnione zostały dwie osoby, prowadzona jest też dalsza rekrutacja.

Nie czekając, aż listy zostaną rozwiezione, sołtys Barczewka sam zabrał całą korespondencję mieszkańców wsi i rozdawał je w świetlicy wiejskiej.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski