Aktualności
Dzieciobójczyni z Lubawy usłyszała wyrok 15 lat pozbawienia wolności. Sąd rozpoznawał jej sprawę po raz trzeci.
Sąd Okręgowy w Elblągu po raz trzeci rozpoznawał sprawę Lucyny D. – dzieciobójczyni z Lubawy. Kobieta usłyszała wyrok 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo trzech noworodków.
Ciała synów trzymała w domowej zamrażarce. Elbląski Sąd Okręgowy wcześniej dwukrotnie orzekał w tym procesie i dwa razy składana była apelacja. Natomiast gdański Sąd Apelacyjny kierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce między 2006 a 2013 rokiem. Jest pewne, że trzej synowie Lucyny D. urodzili się żywi. Dlatego prokurator zarzuca jej od początku zabójstwo noworodków.
– Wyrok 15 lat więzienia jest satysfakcjonujący – podkreśla Krzysztof Piwowarczyk z Prokuratury Okręgowej w Elblągu. Przeciwnego zdania jest obrona. Mecenas Andrzej Kozielski zapowiada apelację, bo jego zdaniem sąd nie uwzględnił we właściwy sposób badań biegłych, na co też wskazał sąd w Gdańsku. Obrona dowodzi, że czyny Lucyny D. były nieumyślne.
W pierwszym procesie zapadł wyrok 25 lat pozbawienia wolności, w drugim 15, a teraz sąd ponownie orzekł karę 15 lat pozbawienia wolności, ale z zastrzeżeniem, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie Lucyna D., będzie mogła ubiegać się po 12 latach. Od tego wyroku również przysługuje apelacja.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
(M.Stankiewicz/K.Ośko/A.Podbielska)