Stomil Olsztyn wygrał z MKS Kluczbork 1:0

W zaległym meczu 14. kolejki I ligi Stomil Olsztyn pokonał MKS Kluczbork 1:0. Bramkę dla Stomilu zdobył Arkadiusz Czarnecki. W drugiej połowie rzutu karnego nie wykorzystał Grzegorz Lech.

Mecz w pierwotnym terminie został odwołany z powodu obfitych opadów deszczu i fatalnego stanu murawy. Jak się okazało, pogoda dała się we znaki także w drugim terminie. Tym razem warunki były iście zimowe. Padający przez kilka godzin przed spotkaniem śnieg skutecznie pokrył murawę olsztyńskiego stadionu.

Stomil rozpoczął spotkanie w identycznym składzie jak przed czterema dniami, w zwycięskim spotkaniu z Bytovią Bytów. Tym razem warunki nie pozwalały jednak na kombinacyjną grę i szybkie ataki, było za to dużo przypadkowych strat i fauli. Pierwszą dogodną sytuację gospodarze mieli już w 20. sekundzie meczu, przed bramką znalazł się Tsubasa Nishi, nie zdołał jednak w tych warunkach odwrócić się i celnie uderzyć na bramkę. Swoją sytuację miał także Jarosław Ratajczak w 22. minucie, jednak po jego uderzenie głową po dośrodkowaniu minimalnie minęło słupek bramki Grzegorza Wnuka.

W 41. minucie padł upragniony gol, a a jednym z jego głównych aktorów był Grzegorz Lech. Pomocnik Stomilu uderzył z dystansu, piłka odbiła się od słupka, bramkarza i dopadł do niej Arkadiusz Czarnecki, któremu nie pozostało nic innego jak skierowanie jej we właściwe miejsce.

W 52. drugiej minucie sfaulowany w polu karnym został Marcel Ziemann, a sędzia wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Grzegorz Lech, jednak i tym razem nie dane mu było strzelenie bramki – piłka po jego wykonaniu trafiła w poprzeczkę i wyszła za linię końcową.

Niestrzelony karny wprowadził niepewność w szeregi gospodarzy i do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy znacznie częściej gościli pod bramką Stomilu niż przez pierwszy okres gry. Na szczęście Stomil ustrzegł się większych błędów w obronie, dzięki czemu udało się dotrzymać korzystny wynik do końca.

Komplet zwycięstw Stomilu w ostatnich dwóch spotkaniach i sześć punktów, które pozwalają naszej drużynie wrócić na właściwe miejsce w tabeli I Ligi.

Posłuchaj wypowiedzi po meczu:

 

(Stomil/as)