Elbląg czeka na komisarza
Wyniki niedzielnego referendum w Elblągu, opublikowano w dzienniku urzędowym wojewody warmińsko- mazurskiego. To oznacza, że pracę stracił zarówno prezydent Grzegorz Nowaczyk oraz jego zastępcy: Grażyna Kluge, Tomasz Lewandowski i Adam Witek.
Pracę straci również doradca byłego już prezydenta Witold Strzelec. Wygasły także mandaty wszystkich radnych.
To bezkrólewie nie może trwać długo – wyjaśnia Adam Okruciński, dyrektor elbląskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Musi być ciągłość władzy, dlatego według ustawy, po publikacji wyników, Prezes Rady Ministrów musi niezwłocznie wyznaczyć osobę, która do wyborów zastąpi prezydenta i Radę Miasta.
Osoba wyznaczona przez premiera do czasu rozstrzygnięcia przedterminowych wyborów, będzie w jednej ręce skupiać władzę prezydenta i Rady Miasta.
Mieszkańcy mają teraz siedem dni na wniesienie do sądu ewentualnych protestów w sprawie przebiegu referendum, a sąd musi je rozpatrzyć w ciągu 14 dni. Dopiero wtedy poznamy termin wyborów, które powinny odbyć się na przełomie sierpnia i września.
Głosowanie w Elblągu jest drugim w tej kadencji skutecznym referendum gminnym na Warmii i Mazurach. W zeszłym roku mieszkańcy Ostródy odwołali burmistrza Olgierda Dąbrowskiego.(mstan/bsc)