Jak powstrzymać inwazję wiatraków na Żuławach?
Budowa farm wiatrowych na Żuławach Elbląskich zdegraduje krajobraz, a region straci walory kulturowe i turystyczne – mówiła dziś w Elblągu prof. Maria Lubocka-Hoffman z UWM, na konferencji naukowej na temat inwestycji wiatrowych.
Zapobiec inwazji wiatraków pewnie się nie da, ale należy zrobić wszystko, by przyniosły jak najmniej szkód. – Trzeba rozmawiać, argumentować, korzystać z tego co daje prawo – uważa Maria Lubocka- Hoffman:
Wiatraki można stawiać, ale nie wszędzie. Mogą być źródłem poważnych zagrożeń dla życia i zdrowia istot żyjących. Dlatego powinny być budowane daleko od zabudowań gospodarczych i domostw – uważa prof. Jan Mikołajczak z Uniwersytetu Techniczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, który badał wpływ wiatraków na zwierzęta i ludzi. Jeśli będą budowane w odpowiednich miejscach, odległościach to nie będą groźne:
Na konferencji w Elblągu pojawili się też licznie przedstawiciele różnych lokalnych stowarzyszeń i mieszkańcy wsi z Warmii i Mazur i Pomorza, gdzie farmy wiatrowe mają powstać. Elbląska konferencja ma być głosem naukowców w dyskusji nad tym gdzie można stawiać wiatraki. Wzięli w niej udział także samorządowcy oraz parlamentarzyści. (Mira Stankiewicz/as)
Relacja Miry Stankiewicz: