Elbląg, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Radio Elbląg, Region, Regiony
Jan Sulecki: ludzie próbują uratować to, co się da
– Drogi do dzisiaj są nieprzejezdne. Została wstrzymana cała komunikacja, zarówno kolejowa, jak i autobusowa – mówił dziennikarz Radia Olsztyn Jan Sulecki, który przebywa w Jeleniej Górze. Miasto rozpoczęło sprzątanie do powodzi, a mieszkańcom najbardziej brakuje wody pitnej.
Kulminacja wielkiej fali w Jeleniej Górze miała miejsce w niedzielę wieczorem. Woda podmyła domy, mieszkania, firmy i drogi w mieście.
Do rzeki Bóbr dopływa potok Kamienna, który płynie ze Szklarskiej Poręby. To on niósł te masy wody. Drogi do dzisiaj są nieprzejezdne. Została wstrzymana cała komunikacja, zarówno kolejowa, jak i autobusowa
– mówił Jan Sulecki.
W poniedziałek woda zaczęła opadać i kierować się w głąb lądu. W mieście zaczęło się sprzątanie, a „ludzie próbują uratować to co się da”.
Potrzebna jest przede wszystkim woda, gdyż ona teraz nie nadaje się do spożycia. Sanepid zakazał jej picia nawet po przegotowaniu. Jest problem z dostawami w sklepach, bo ludzie wykupili wodę, więc jej brakuje
– zaznaczył.
Jan Sulecki podkreślił, że brakuje także żywości, głównie tej z długim terminem ważności, chemii, artykułów higienicznych i narzędzi do usuwania skutków powodzi.
Posłuchaj wypowiedzi
Rozmawiał: M. Lewiński
Redakcja: Ł. Sadlak