Kandydaci Lewicy chcą zadbać o tereny rekreacyjne i miejską zieleń

Więcej zieleni! Z tym hasłem do wyborów samorządowych w Olsztynie idą działacze Lewicy. Kandydat partii na prezydenta miasta, podczas konferencji prasowej w parku im. Janusza Kusocinskiego, zwracał uwagę na zły stan tego obiektu.

Bartosz Grucela przypomniał, że w 2018 roku odbyły się konsultacje i powstał plan rewitalizacji popularnego parku.

Projekt rewitalizacji był całkiem dobry. Zaplanowano ścieżki rowerowe, tor dla wrotkarzy, skatepark, nowe place zabaw i podesty. To wszystko mogłoby się zadziać, tylko nie wiadomo dlaczego zostało to odłożone na półkę

– powiedział kandydat Lewicy na prezydenta Olsztyna.

Kandydująca na radną Małgorzata Matuszewska-Boruc podkreślała, że pomimo licznych starań Park Kusocińskiego jest bardzo zaniedbany.

Były konsultacje i nic. Park coraz bardziej niszczeje. Starsi mieszkańcy i kobiety z wózkami nie mogą się dostać do parku, bo schody są w opłakanym stanie

– zauważyła.

Kandydujący do Rady Miasta Olsztyna Marcin Kiwit przekonywał, że w mieście trzeba tworzyć przyjazną i bezpieczną przestrzeń do rekreacji.

Cieszy nas to, że mieszkańcy coraz częściej aktywnie chcą spędzać wolny czas. W naszym przekonaniu nie idzie to jednak w parze z dostępnością przestrzenni do tego rodzaju aktywności

– mówił.

Ubiegający się o fotel prezydenta Bartosz Grucela chce zadbać nie tylko o tereny zielone w Olsztynie, ale także o wydarzenia rekreacyjne.

Chcemy przywrócenia programu Olsztyn Aktywnie, czyli wydarzeń rekreacyjnych i sportowych, które odbywały się w mieście w miesiącach wakacyjnych. Ich finansowanie zostało całkowicie obcięte

– podsumował.

Działacze Lewicy mówili, że w Olsztynie inwestycje w zieleń w dużej mierze finansowane są z budżetu obywatelskiego, a pieniądze na to powinny się znaleźć w budżecie miasta.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Skrago
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy