Karol Zalewski: teraz o olimpijskie medale będzie znacznie trudniej

W Centrum Olimpijskim w Warszawie pierwsza grupa sportowców odebrała nominacje do reprezentacji olimpijskiej i złożyła ślubowanie. Na poprzednich igrzyskach w Tokio, Polacy wywalczyli złoty medal w sztafecie mieszanej 4×400 metrów.

Konkurencja ta debiutowała wówczas w programie igrzysk. Szansę na medal mamy także w tym roku, choć jak mówi lekkoatleta AZS UWM Olsztyn Karol Zalewski, który był wtedy w złotej drużynie, teraz będzie znacznie trudniej.

Oprócz reprezentacji, które zdobywały medale, czyli Dominikany i Stanów Zjednoczonych mamy bardzo mocną reprezentację Holandii i Irlandii. Zapowiada się też fajna rywalizacja w sztafecie francuskiej. Jest bardzo dużo ekip, które predysponują do wejścia do finału i walki o medale

– zauważył.

Igrzyska w Paryżu rozpoczynają się za tydzień 26 lipca, ale lekkoatleci rywalizację o medale zaczną tydzień później. Dlatego – mówi Karol Zalewski – wciąż trenują w Spale.

Jesteśmy wszyscy razem na zgrupowaniu w centralnym ośrodku sportów w Spale. Tam przygotowujemy się i szlifujemy formę. Zostało nam 11 dni do wylotu do Paryża. Będzie tam dużo pracy, ponieważ na początku lekkoatletycznych zmagań będziemy mieli sztafetę mieszaną. Na sam koniec zmagań olimpijskich będzie sztafeta męska. Moim zdaniem te igrzyska będą dużo trudniejsze dla sztafety mieszanej, aczkolwiek w sztafecie miejskiej mamy młodych zdolnych i ambitnych zawodników, którzy predysponują do biegania na najwyższym światowym poziomie. Tu może być niespodzianka

– podsumował Karol Zalewski.

Oprócz lekkoatletów w grupie, która złożyła ślubowanie byli między innymi pięcioboiści, zapaśnicy i kajakarze.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: B. Gajlewska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy