Lider PlusLigi za silny dla Indykpolu. Olsztynianie grali pod wodzą tymczasowego trenera
Fot. indykpolazs.pl
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn z nowym-starym, tymczasowym, trenerem Marcinem Mierzejewskim ulegli liderowi PlusLigi – Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3.
Olsztynianie najbardziej mogą żałować pierwszego seta, w którym prowadzili już 21:18, lecz ulegli swoim rywalom 23:25. Kolejne dwie partie to dominacja gospodarzy i wygrane 25:20 i 25:16. MVP spotkania został uznany rozgrywający ZAKSY Marcin Janusz.
Po meczu środkowy Akademików Mateusz Poręba przyznał, że szkoda pierwszego seta.
Jak się przegrywa seta gdzie się prowadzi 21:18 to daje w kość. Gdybyśmy go wygrali to grałoby się nam trochę lepiej (…) Zaczyna się dla nas nowy okres. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Zespołu nie poprowadził Marco Bonitta, który rozwiązał kontrakt z AZS-em za porozumieniem stron. Tuż przed meczem w Kędzierzynie-Koźlu klub wydał krótki komunikat, w którym podkreślił, że umowa z włoskim trenerem została rozwiązana za porozumieniem stron. Powodem były przyczyny osobiste Marco Bonitty. Nieoficjalnie jednak mówiło się o konflikcie na linii zawodnicy – trener.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
