Macierzyństwo i uzależnienia
Co w Do Zobaczenia? Będzie niegrzecznie, choć zacznie się w miarę spokojnie.
Błyskotliwy film „Tully” duetu Reitman/Cody z kapitalną Charlize Theron z innej strony pokazuje macierzyństwo i „błogosławiony stan”. To kino przewrotne i niepoprawne, ale z prorodzinnym przesłaniem. Familijny nie jest już pewien totalnie porąbany antyheros, który w drugiej odsłonie „Deadpoola” pokaże, że marvelowskie kino o superbohaterach może szokować bardziej niż Tarantino. Dlaczego tak wiele ikon muzycznych zeszło z tego świata w wieku 27 lat? O tym jest „27 gone to soon” z Netflixa. Natomiast na HBO Polska fenomenalny Benedict Cumberbatch w narkotycznej jeździe bez trzymanki w Patrick Melrose.
„Oparty na cyklu powieści Edwarda St. Aubyna „Patrick Melrose” wchodzi w świat uzależnienia brytyjskiego arystokraty (znakomity Benedict Cumberbatch), nie mogącego poradzić sobie z traumą z dzieciństwa. Cumberbatch gra trochę na sprawdzonych nutach, choć buduje wiarygodny obraz potłuczonego wewnętrznie i niejednoznacznego bohatera. To piekielnie inteligentny, przeszywający ripostami snob rodem z Sherlocka. Mizantrop, narcyz na ciągłym haju? Warto obejrzeć dla błyskotliwego scenariusza, nietuzinkowej reżyserii i koncertu jednego aktora”- pisał na wpolityce.pl o nowym serialu HBO Łukasz Adamski.
Posłuchaj audycji Do Zobaczenia