Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Marcin Kulasek: nie mówimy o benzynie za 5 złotych w perspektywie tygodnia
Lewica widzi możliwość obniżenia cen paliw przez PKN Orlen o złotówkę za litr. W Porannych Pytaniach Radia Olsztyn mówił o tym poseł Lewicy i sekretarz generalny partii Marcin Kulasek, z którym rozmawiał Marek Lewiński.
Takie wnioski politycy Lewicy wyciągają po spotkaniu z władzami PKN Orlen. Zaapelowali też do premiera, by spróbował wpłynąć w tej sprawie na spółkę:
Orlen zarabia na sytuacji na rynku ropy zamiast zdecydować się na podanie pomocnej dłoni polskim kierowcom. Jako Lewica nie mówimy o benzynie za 5 złotych w perspektywie tygodnia. Orlen z całą pewnością ma przestrzeń aby obniżyć ceny o przysłowiową złotówkę.
PKN Orlen w komunikacie po spotkaniu z politykami Lewicy podkreślił, że „ceny paliw w Polsce należą do najniższych w Unii Europejskiej”, pomimo
zbliżonego poziomu kosztów ponoszonych przez wszystkie europejskie rafinerie, w tym zakupu surowca, energii elektrycznej i gazu wykorzystywanych w produkcji, a także logistyki importowanych paliw.
– Czasami błędy się popełnia, ale da się je naprawić” – tak o głosowaniu europosłów Lewicy nad tzw. poprawką „Ferrari” mówił poseł Marcin Kulasek.
Przypomnijmy, pakiet „Fit for 55” zakłada, że od 2035 roku w Unii Europejskiej, miałby obowiązywać zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. Europarlament przegłosował jednak poprawkę, w myśl której zwolnieni z tego zakazu mieliby zostać zwolnieni włoscy producenci samochodów luksusowych. Takie rozwiązania poparli polscy europosłowie z Lewicy.
Jeśli chodzi o tę nieszczęsną poprawkę „Ferrari”, to ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Należy poczekać na głosowanie 28 czerwca. Będę mocno apelował do wszystkich naszych posłów o odrzucenie tej poprawki, bo od bogatych należy wymagać więcej i Lewica zawsze o tym mówiła.
Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego od 2035 roku w Unii Europejskiej miałby obowiązywać zakaz sprzedaży nowych aut z silnikiem spalinowym.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za M. Lewiński