Można odpoczywać nad Zalewem Wiślanym
Kadyny i Tolkmicko to kierunki, w których można śmiało wyruszać w poszukiwaniu wody dla ochłody.
W tych miejscowościach Sanepid przeprowadził badania Zalewu Wiślanego i dopuścił plaże do kąpieli.
Woda w Zalewie z roku na rok się poprawia – podkreśla Anna Zarecz z Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Badania będą powtarzane w sezonie letnim jeszcze dwa razy, ponieważ wody Zalewu Wiślanego są kapryśne i sytuacja może szybko ulec zmianie. Wciąż zagrożeniem są też sinice, które same przypływają i odpływają od brzegu. Bakterie te mogą być niebezpieczne dla człowieka. Kontakt z sinicami może powodować zmiany skórne, a napicie się zanieczyszczonej wody może wywołać choroby układu pokarmowego.
Wymagania co do jakości wody na otwartym akwenie są takie same, jak w przypadku kąpieliska.
(jżuk/łw)