Nietypowy musical na deskach olsztyńskiego teatru
Twórcy zapowiadają, że będzie to pierwszy na świecie komediowy musical krzyżacki, który za nic ma historyczne prawdy i reguły gatunku.
Nowy spektakl w Teatrze im. Stefana Jaracza pt. „Jazda na zamek… Musical krzyżacki” ma być rozśpiewany i roztańczony – mówi reżyser Tomasz Valldal – Czarnecki. A o czym opowiada spektakl?
Historia jest autorska, oryginalna. Mamy zakon krzyżacki, który za wszelką cenę próbuje pozbyć się wszystkich wrogich elementów. Ostatnim jest wioska Warmów, bardzo rozśpiewanych i roztańczonych ludzi, którzy za nic sobie mają rozkazy krzyżackie. Z tego wynika bardzo dużo fajnych niespodzianek. Zdradzę już, że Warmowie dostają się na zamek w Olsztynie, żeby uratować porwanego Mikołaja Kopernika. Te spotkania mieszkańców wioski warmińskiej z krzyżakami rodzą dużo fajnych zdarzeń. Jest to zabawa teatrem i formą oraz wykorzystanie przede wszystkim śpiewu, tańca, dobrej gry aktorskiej, fajnych dialogów i dużo zwrotów akcji. W taki sposób, aby widz przez dwie godziny miał dużo niespodzianek.
Posłuchaj rozmowy z Tomaszem Valldalem-Czarneckim
(A.Kulik/A.Podbielska)