Ochroniarz, który nagrywał kobiety w pracowniczej toalecie stracił pracę. Teraz stanie przed sądem
Fot. fotolia
Termin posiedzenia w sprawie Dariusza S. wyznaczył Sąd Rejonowy w Bartoszycach. W sprawie pokrzywdzonych jest 14 kobiet.
Według bartoszyckiej prokuratory rejonowej, miedzy wrześniem 2013 a kwietniem 2018 roku mężczyzna, który pracował jako ochroniarz w jednym z zakładów pracy w Bartoszycach, popełnił 14 czynów związanych z podstępnym nagrywaniem kobiet w toalecie.
Dariusz S. przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Jak tłumaczył, kamery w toalecie miały mu pomóc w ustaleniu, czy pracownice kradną. Kamery były ukryte w koszu na śmieci.
Mężczyzna jest teraz na wolności. Ma policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zakaz zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Nie może też pracować jako ochroniarz.
Do aktu oskarżenia prokurator dołączył wniosek o skazanie Dariusza S. bez rozprawy i wymierzenie uzgodnionej z nim kary. Posiedzenie Sądu Rejonowego w Bartoszycach w sprawie wydania wyroku skazującego bez rozprawy zostało wyznaczone na 28 lutego.
Autor: P.Karpiszen
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
