Pamiętają o Hubercie Wagnerze
Dokładnie 11 lat temu w wypadku samochodowym zginął najwybitniejszy trener w historii polskiego sportu – Hubert Jerzy Wagner. Dziś prezes Fundacji Huberta Jerzego Wagnera – Jerzy Mróz i siatkarze, którzy współpracowali ze szkoleniowcem, złożyli kwiaty przy pamiątkowej tablicy w olsztyńskiej Hali Urania.
– To nie legenda – to szczera prawda. Pracowaliśmy na maksa, albo i jeszcze ciężej – mówi jeden z najwybitniejszych zawodników złotej reprezentacji Wagnera – Zbigniew Lubiejewski:
Uczczono pamiec
Do pamiętnych Igrzysk Olimpijskich w Montrealu, siatkarze przygotowywali się w Olsztynie, kondycję trenowali w lasach koło Pasymia. Od tamtej pory trenera zaczęto nazywać „Katem”.
– To złe określenie – uważa prezes Fundacji Huberta Jerzego Wagnera – Jerzy Mróz:
Jerzy Wagner zdobył z siatkarską reprezentacją Polski złoty medal Mistrzostw Świata w Meksyku w 1974 roku i dwa lata później najcenniejszy krążek Igrzysk Olimpijskich w Montrealu. (pświn/as)PRZECZYTAJ TAKŻE