Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Park Kusocińskiego w opłakanym stanie? Przedstawiciele Lewicy alarmują: nikt o niego nie dba
– Park Kusocińskiego w Olsztynie jest w opłakanym stanie – alarmują działacze partii Lewica Razem.
Argumenty w tej sprawie przytaczał na konferencji prasowej, zorganizowanej w parku, Bartosz Grucela, członek zarządu krajowego partii.
Wystarczy się rozejrzeć po parku. Siedzimy na ławce – nie ma jednej deski. Po lewej stronie chodnik ma charakter księżycowy. Wierzby płaczące, które są przy placu zabaw, już powinny zostać przycięte, by nie zahaczały ludziom o głowy. Nikt tego nie pilnuje. Na placu zabaw rozwalają się systematycznie zabawki dla dzieci, co jakiś czas są usuwane kolejne. Widzę to, bo chodzę tu z dzieckiem. Wystarczy spojrzeć na staw w parku – nikt tego nie pilnuje. To, co się wydarzyło ze skateparkiem, jest konsekwencją tego, że nikt o park Kusocińskiego nie dba.
– Parkiem Kusocińskiego administruje Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie – mówi rzecznik ZDZiT-u Michał Koronowski.
Wykonywane są tam wszelkie prace związane z oczyszczaniem tego terenu, interweniujemy w każdym przypadku zagrożenia bezpieczeństwa. Przypomnę, że jest projekt rewitalizacji parku im. Janusza Kusocińskiego. W grudniu ubiegłego roku uzyskał on pozwolenie na budowę. Obecnie gmina Olsztyn czyni starania w celu pozyskania zewnętrznych środków finansowych na ten cel, które wraz z środkami własnymi umożliwiłyby realizację tego przedsięwzięcia.
Nie wiadomo jeszcze, ile miałaby kosztować inwestycja.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: M. Rutynowski
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Najlepsi młodzi siatkarze będą rywalizować w Bartoszycach
- Nowy kandydat na prezydenta Elbląga. Zaczął od łatania dziury w drodze
- Jakie plany ma elbląski port po otwarciu przekopu Mierzei Wiślanej? Włodarze miasta i portu odpowiadają
- Parlamentarzyści o budżecie, Radzie Gabinetowej i wyborach samorządowych