Parlamentarzyści o budżecie, Radzie Gabinetowej i wyborach samorządowych
W audycji Jeden na Jednego komentarze warmińsko-mazurskich parlamentarzystów dotyczące ostatnich decyzji prezydenta. Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową i zdecydował o skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego. Poinformował też o zwołaniu Rady Gabinetowej.
Gośćmi Marka Lewińskiego byli: posłanka Prawa i Sprawiedliwości Olga Semeniuk-Patkowska i senator Koalicji Obywatelskiej Jerzy Wcisła.
Zdaniem przedstawicielki Prawa i Sprawiedliwości prezydent postępuje zgodnie z obowiązującą literą prawa.
Mam nadzieję, że przedstawiciele rządu zjawią się na Radzie Gabinetowej, a nie tak jak na Radzie Dialogu Społecznego spóźnieni o kilka dni. Mam nadzieję, że przyjdą w terminie, czyli 13 lutego o godzinie 13 i będą dyskutowali o tym, w jaki sposób wyjść z tego konstytucyjnego blamażu
– powiedziała Olga Semeniuk-Patkowska.
Senator Koalicji Obywatelskiej Jerzy Wcisła uważa natomiast, że przekazanie ustawy budżetowej Trybunałowi Konstytucyjnemu jest absurdem.
Cieszy mnie deklaracja premiera Donalda Tuska, który mówi, że jeżeli ten precedens będzie się powtarzał i prezydent nie będzie chciał podpisywać ustaw, przegłosowywanych przez 458 posłów, to może dojść do paraliżu państwa. Będzie wówczas opcja przerwania tej kadencji i rozpisania nowych wyborów
– podsumował Jerzy Wcisła.
Goście audycji rozmawiali także o kwietniowych wyborach samorządowych. Olga Semeniuk-Patkowska z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że ostatnie decyzje dotyczące podziału na komitety pokazują, że „koalicja rządząca to żadna koalicja”.
Samodzielny start Platformy Obywatelskiej, zapominającej o Lewicy, to próba pozbycia się wszelkich kolegów, czym sama Lewica też jest raczej zaskoczona. Oficjalnie wszystko jest w porządku, nieoficjalnie wszyscy wiemy, że absolutnie się tego nie spodziewali
– stwierdziła.
Senator Koalicji Obywatelskiej Jerzy Wcisła tak komentuje decyzję o osobnym starcie jego ugrupowania i Lewicy.
Patrząc z perspektywy terenu – a jestem w Elbląga – trudnego terenu Warmii i Mazur. Tam decydującą rolę odgrywają często nazwiska. Nasi wyborcy nie są tacy sami jak wyborcy lewicy i poparcia kandydatów się nie dodają. Myślę, że nie będzie to miało aż tak wielkiego znaczenia
– wyjaśnił.
Wybory samorządowe odbędą się 7 i 21 kwietnia.
Posłuchaj audycji
Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy