Pechowy występ piłkarzy Olimpii Elbląg
W dziesiątej kolejce drugiej ligi Olimpia Elbląg na własnym stadionie przegrała 2:4 z Rekordem Bielsko-Biała. Goście trafili do siatki żółto-biało-niebieskich w 3. i 50. minucie.
W 66.minucie straty zaczął odrabiać Kacper Szczudliński, a na 2:2 wyrównał 5 minut później Mateusz Klichowicz. Dwie bramki olimpijczyków nie zostały uznane, bo sędzia dopatrzył się spalonego.
Za to goście wykorzystali swoje szanse i zdobyli jeszcze dwa gole tuż przed końcowym gwizdkiem.
Jak powiedział trener elblążan Karol Przybyła, to było spotkanie za sześć punktów.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy