Już 13 września w kinach pojawi się „Piłsudski”. W tytułowej roli Borys Szyc, obok niego na ekranie zobaczymy Magdaleną Boczarską, Marię Dębską, Józefa Pawłowskiego i Jana Marczewskiego.
„Piłsudski” zadebiutuje w kinach już za miesiąc. Wkrótce potem zostanie również pokazany w konkursie głównym na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To opowieść o Marszałku, jakiego nie znamy i walce o niepodległość, która nie miała prawa się udać.
W filmie poznajemy Piłsudskiego, kiedy w szpitalu psychiatrycznym udaje szaleńca, aby uniknąć więzienia. Jest na skraju życia i śmierci, głoduje. Tak długo udawał wariata, że prawie się nim stał. W ucieczce pomagają mu przyjaciele
–mówi o swoim bohaterze odtwórca głównej roli, Borys Szyc, który dodał:
Mimo przeciwieństw losu, własnych ograniczeń jest zdeterminowany, by osiągnąć swój jedyny i najważniejszy cel: przywrócić Polskę na mapę Europy. Był to niezwykle silny, charyzmatyczny człowiek, niepozbawiony jednak ludzkich słabości i wad.
Józef Pawłowski,który w filmie gra Aleksandra Sulkiewicza, bliskiego przyjaciela Piłsudskiego tak opowiada o tej swojej roli: – Kiedy przeczytałem scenariusz filmu „Piłsudski”, najbardziej zaskoczył mnie temperament naszych bohaterów. Byli ludźmi obdarzonymi wielką fantazją, pasją życia. Byli wręcz szaleńczo odważni i pełni energii.Nie kalkulowali, często stawiali wszystko na jedną kartę. Nie bali się podejmować decyzji. W imię sprawy gotowi zaryzykować życie. Tacy są właśnie bohaterowie filmu „Piłsudski”.
Specjalnie do filmu Ørganek i O.S.T.R napisali piosenkę „To nie miało prawa się stać”.
To nie miało prawa się stać! Jest rok 1901. Józef Piłsudski „Ziuk” (Borys Szyc) po brawurowej ucieczce ze szpitala psychiatrycznego ponownie staje na czele polskiego podziemia niepodległościowego. Nieugięty na polu walki, w życiu prywatnym poddaje się namiętności, rozdarty między dwiema kobietami – żoną (Magdalena Boczarska) i kochanką (Maria Dębska). Przez zachowawczych członków Polskiej Partii Socjalistycznej uważany za terrorystę, Piłsudski wraz z najbliższymi współpracownikami nie cofnie się przed niczym – zamachami na carskich urzędników i najwyższych oficerów, szmuglowaniem bomb, zuchwałym napadem na pociąg – by osiągnąć swój cel: niepodległą Polskę. Zbliża się rok 1914 i „Ziuk” widzi nowe szanse na realizację niemożliwego. „Piłsudski” to kino awanturnicze, płomienny romans, historia Marszałka, jakiej dotąd nie znano.