Po dniu pełnym wrażeń polscy siatkarze wylądowali w Lublanie
Fot. Twitter Polska Siatkówka
Około godz. 18.20 polscy siatkarze wylądowali w Lublanie – poinformował na Twitterze PZPS, udostępniając zdjęcie ekipy zrobione po przylocie przez jednego z dziennikarzy. Dotarli tam rządowym samolotem z Amsterdamu. W czwartek czeka ich mecz ze Słoweńcami w półfinale mistrzostw Europy.
W poniedziałek Polacy pokonali w Apeldoorn Niemców 3:0 i awansowali do półfinału ME. We wtorek rano mieli udać się do Lublany, gdzie w czwartek zmierzą się ze współgospodarzami imprezy w meczu o awans do finału. Biało-czerwoni utknęli jednak na lotnisku w Amsterdamie, gdyż odwołany został ich lot w związku z zawieszeniem na dwa dni działalności przez słoweńskie linie Adria Airways, którymi miała podróżować polska ekipa.Polski Związek Piłki Siatkowej (PZPS) rozpoczął szukanie połączenia zastępczego, a na problemy kadry zareagował szef rządu Mateusz Morawiecki.
Nasza siatkarska kadra utknęła na lotnisku w Amsterdamie. Wysyłamy po nią nasz rządowy samolot, żeby spokojnie mogła dotrzeć na półfinał do Lublany. Trzymamy za nich kciuki
– poinformował premier na Twitterze.
Niezależnie od wyniku czwartkowego meczu Polski ze Słowenią obie drużyny udadzą się do Paryża, gdzie w sobotę i niedzielę zaplanowano, odpowiednio, spotkanie o trzecie miejsce i finał.
Drugą parę półfinałową ME wyłonią wtorkowe mecze Serbii z Ukrainą (w Antwerpii) oraz Francji z Włochami (w Nantes).
Źródło: PAP
Redakcja: A. Dybcio