Bo zaśmiecał miasto
Kazimierz Falkiewicz, pełnomocnik Grupy Referendalnej, którą dąży do odwołania prezydenta Elbląga i Rady Miasta został uznany winnym zaśmiecania miasta.
Już drugi raz sąd uznał, że Grupa Referendalna nielegalnie używała nagłośnienia i rozwieszała plakaty związane z akcją zbierania podpisów. Kara to grzywna w wysokości 500 zł.
Sąd nie wyraził zgody na rejestrowanie dźwięku i obrazu na sali rozpraw, zakazał też robienia zdjęć, ale zezwolił mediom i widzom na obecność podczas rozprawy.
Kazimierz Falkiewicz nie poczuwa się do winy i już zapowiada odwołanie od wyroku.
To nie koniec sądowych potyczek pełnomocnika Grupy Referendalnej z wymiarem sprawiedliwości. W przyszły wtorek stanie on ponownie przed sądem w takiej samej sprawie – za używanie w miejscu publicznym nagłośnienia.
Kazimierz Falkiewicz złożył także prywatny akt oskarżenia przeciw rzeczniczce prezydenta Elbląga. Uznał, że informacja o kradzieży prądu z lokalu dzierżawionego przez Grupę Referendalną jest kłamstwem i uderza w jego dobre imię. Sąd pozew odrzucił, ale Kazimierz Falkiewicz odwołał się od tej decyzji. (stan/as)