Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Podsumowanie Szlachetnej Paczki: darczyńcy wydali niemal 74 miliony złotych
17 tysięcy potrzebujących rodzin z całego kraju otrzymało wsparcie podczas 23. edycji Szlachetnej Paczki. Tegoroczna wartość pomocy darczyńców była rekordowa i wyniosła niemal 74 miliony złotych.
Wsparcie otrzymało ponad tysiąc rodzin z Warmii i Mazur. Wśród nich najwięcej było seniorów oraz rodzin wielodzietnych. Ich potrzeby też były różne. Najczęściej potrzebna była żywność z długim terminem przydatności, ale też odzież, chemia czy środki czystości oraz elementy wyposażenia mieszkania.
Tegoroczną Szlachetną Paczkę podsumowało organizujące akcję charytatywną Stowarzyszenie Wiosna.
Zaskoczyła nas rekordowa kwota. Nie liczyliśmy na nią. Mieliśmy nadzieję, że każda z rodzin znajdzie swojego darczyńcę i tak się stało, ale drżeliśmy o to do ostatniej chwili
– przyznała szefowa Stowarzyszenia Wiosna Joanna Sadzik.
Jak mówiła, był to kolejny trudny rok z galopującą inflacją.
Trudniej mają osoby, którym pomagamy, ale również te, które zwykle pomagają. Wiele z nich nie było pewnych, czy w tym roku da radę przygotować paczkę
– zauważyła.
W sobotę i niedzielę trwał tzw. weekend cudów, podczas którego przygotowane dzięki darczyńcom prezenty trafiły do potrzebujących. W pomoc włączyło się ponad 519 tysięcy darczyńców, jedną paczkę robiło średnio 31 osób, a jej średnia wartość wyniosła 4 343 zł.
Wsparcie dotarło w tym roku do 17 tysięcy najbardziej potrzebujących rodzin, łącznie to 47 tysięcy osób. To o półtora tysiąca rodzin więcej niż przed rokiem. Wolontariusze dotarli do nowych miejsc.
W 90 miejscach byli po raz pierwszy. Wynika to również z tego, że niestety liczba osób potrzebujących cały czas rośnie
– zaznaczyła Joanna Sadzik.
Organizatorzy charytatywnego przedsięwzięcia zwrócili uwagę, że 60 procent obdarowanych to osoby z niepełnosprawnością lub chorobą, 21 tysięcy to dzieci, natomiast 5 tysięcy to seniorzy.
Są wśród nich osoby, które bardzo często nie wychodzą z domu. Są pod opieką, albo nie, instytucji pomocowych. Osoby te mają 7-8 zł dziennie na wyżywienie, leki. Leków nie wykupują, mają skręcone kaloryfery, nie ogrzewają swoich mieszkań
– powiedziała prezes Stowarzyszenia Wiosna.
W paczkach były przede wszystkim żywność i środki czystości.
Pojawiły się również niezwykłe rzeczy, jak motorynka dla pani Heleny, która dojeżdża 40 km do pracy. Do tej pory robiła to na rowerze, przez co nabawiła się przepukliny. Dostała motorynkę i już wiemy, że znowu będzie sobie radzić
– dodała Sadzik.
W akcji w całym kraju wzięło udział ponad 12 tysięcy wolontariuszy. Wcześniej odwiedzili rodziny i osoby zgłoszone, jako te, którym potrzebna byłaby pomoc. Następnie wyselekcjonowali tych najbardziej potrzebujących wsparcia – rodziców, dzieci, osoby starsze, samotne, często dotknięte nieszczęśliwym wypadkiem i niepełnosprawnością.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za PAP