Pomagała samotnym i bezdomnym. Mijają 32 lata od zamordowania „doktor Oli”

Mijają 32 lata od śmierci doktor Aleksandry Gabrysiak. „Doktor Ola”, bo tak mówili na nią pacjenci, pomagała samotnym matkom, alkoholikom i bezdomnym.

Elbląska lekarka i jej 19-letnia córka zostały zamordowane 6 lutego 1993 roku we własnym mieszkaniu. Zabójcą był jeden z podopiecznych lekarki.

W Elblągu imieniem lekarki zostało nazwane hospicjum.

Chcieliśmy ją w ten sposób ją uhonorować. Doktor Ola była naszą wolontariuszką. Pracowała w opiece domowej. Została zamordowana na 2 tygodnie przed otwarciem naszego hospicjum stacjonarnego. Aby uczcić jej pamięć zrodziła się idea, żeby nazwać hospicjum imieniem Aleksandry Gabrysiak

– powiedziała dyrektor placówki Wiesława Pokropska.

Trwa proces beatyfikacyjny Aleksandry Gabrysiak. Obecnie diecezja elbląska zbiera wszelkie dokumenty, świadectwa i informacje o życiu, działalności i okolicznościach jej śmierci.

Opinia o świętości doktor Aleksandry Gabrysiak ciągle jest żywa. Dochodzą do nas głosy o znakach i cudach, które są upraszane przez jej wstawiennictwo

– wyjaśnił ks. Marcin Pinkiewicz.

Zebrana dokumentacja trafi do Watykanu, który podejmie decyzję, czy lekarka może zostać wyniesiona na ołtarze.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Pastuszka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy