Przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces Jana M., oskarżonego o zabicie żony i usiłowanie zabójstwa córki
Protest przeciwko przemocy w Drewnowie, pod domem zamordowanej przez męża, zdjęcie archiwalne, fot. M. Detmer
Mężczyzna ranił ją nożem i uszkodził rdzeń kręgowy. Młoda kobieta porusza się na wózku inwalidzkim. Na pierwszą rozprawę Jan M. został doprowadzony z elbląskiego aresztu. Opuścił salę, kiedy zeznawała jego córka.
Dramat rozegrał się w lipcu 2015 roku w miejscowości Drewnowo. Podczas awantury domowej pijany Jan M. rzucił się z nożem na żonę. Ranił też córkę, która próbowała ratować matkę. Dzisiaj (8.03) młoda kobieta bała się zeznawać w obecności ojca. – Wystarczyło jedno spojrzenie, aby pojawił się strach nie do opanowania – mówiła Wioleta po opuszczeniu sali sądowej. – Jego widok sprawia, że krwawe wspomnienia wracają.
Proces 61-latka miał ruszyć w lipcu ubiegłego roku. Sprawę odroczono ze względu na zły stan zdrowia oskarżonego. Obrońca, mecenas Izabela Deja poinformowała, że mężczyzna chce brać udział w kolejnych rozprawach. Kolejny termin sąd wyznaczył na 15 marca.
Posłuchaj relacji Aleksandry Olbryś.
(aolb/as)
