Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Przyjechali z całej Polski, by zakończyć Rajd Katyński. „Spotykamy się z Polakami, którzy nas potrzebują”
Członkowie Stowarzyszenia Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego zakończyli kolejny już sezon w Gietrzwałdzie.
IX jesienny zlot trwał tu od soboty. Dziś na błoniach odprawiona została msza święta podsumowując tegoroczne wydarzenie. Wizyta w Gietrzwałdzie to obowiązkowy punkt na mapie motocyklistów, którzy na Warmii dziękują za udany sezon. W tym roku zjechało setki motocyklistów nawet z najdalszych zakątków Polski.
Nasze Stowarzyszenie, co roku, ma wielkie plany, ponieważ organizujemy około 20 wydarzeń. Głównymi punktami kalendarza jest zawsze rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze, które skupia do 50 tysięcy motocykli, Rajd Katyński oraz uroczyste zakończenie w Gietrzwałdzie. Są koledzy z całej Polski od Bogatyni, po Szczecin, czy Rzeszów.
– mówi Michał Szeliga, prezes Stowarzyszenia Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego.
Motocykliści łączą wolność, którą daje im jazda na motorze ze szczytnym celem, jakim jest podtrzymanie więzi ze społecznością polską na wschodzie oraz kultywowaniem pamięci o poległych i pomordowanych Polakach.
Mamy taką cechę, że chcemy być wolni. Czasami tej wolności nie szanujemy, ale niech ktoś spróbuje nam tę wolność zabrać. Motocykl dale nam swobodę, oddech, horyzont, wolność. Mamy swoje misje. Wyjeżdżamy na Wschód, spotykamy się z Polakami, szczególnie na Kresach, w Rosji, na Litwie. Oni na nas czekają i potrzebują nas.
Członkowie Stowarzyszenia co roku odwiedzają groby poległych i polską społeczność w Rosji, Białorusi i na Ukrainie. W tym roku sytuacja polityczna spowodowała, że nie otrzymali wiz do Rosji i Białorusi.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy