Sąd zagubił świadka

Wbrew oczekiwaniom, nie ma wyroku w sprawie elbląskiego lekarza oskarżonego o molestowanie pacjentki. Sąd musi przesłuchać jeszcze jednego świadka, którego zagubił w trakcie postępowania.

Sędzia prowadzący proces przyznał, że do pomyłki doszło przez jego niedopatrzenie. Wszystko z powodu zbieżności nazwisk dwóch kobiet, które miały składać wyjaśnienia. I choć to ostatnia czynność w tej sprawie – jak wyjaśniał dziś sąd, to nie wiadomo kiedy do niej dojdzie.

Ten istotny dla sprawy świadek mieszka w Poznaniu. Od kilku dni elbląski sąd próbuje umówić termin przesłuchania za pomocą telekonferencji. Jak dziś gorzko podsumował sędzia, żyjemy w XXI wieku, ale nasze sądy pozostały jeszcze w XX.

Wstępnie termin wznowienia procesu został ustalony na koniec marca. To posiedzenie, podobnie jak poprzednie ma być zamknięte.

Sprawa ciągnie się od roku. Oskarżony miał badać ginekologicznie kobietę, która skarżyła się na infekcję dróg oddechowych. Lekarzowi grozi 8 lat więzienia. (stan/as)

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz: