Sanepid przeanalizował wagę szkolnych plecaków. Wyniki nie pozostawiają złudzeń

Wciąż dużo uczniów nosi przeładowane plecaki. Z badań przeprowadzonych przez wojewódzką stację sanepidu w Olsztynie wynika, że jest lepiej, ale nie idealnie.

W naszym regionie ocenie objęto po dwie szkoły podstawowe z każdego powiatu, co dało ogólną liczbę 38 szkół miejskich i wiejskich. Po analizie danych stwierdzono, że w ubiegłym roku przeciążone plecaki miało 11% uczniów. To spadek w stosunku do roku 2018 o 8%.

W ocenie Jacka Szydłowskiego, kierownika Oddziału Higieny Dzieci i Młodzieży Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie, jest zdecydowanie lepiej, niż w 2018 roku.

Ponad 19% miało przeciążony plecak. Natomiast z bieżącej oceny, przeprowadzonej w 2022 r., wynika, że ten odsetek spadł do 11%. Są też pozytywne aspekty. Pierwszy raz zanotowaliśmy szkoły, w których wszyscy uczniowie nosili prawidłowe plecaki, czyli stosunek 15-procentowy nie był przekroczony. Spadła waga najcięższego plecaka i zmniejszył się również maksymalny stosunek ciężaru plecaka do masy ciała.

Przelicznik jest taki, że stosunek masy ciała dziecka do ciężaru plecaka nie może przekraczać 15%. Największą grupą z przeładowanymi plecakami są czwartoklasiści, zaś najlepiej w tej kategorii wypadli uczniowie klas ósmych. Lżejsze plecaki mają także uczniowie małych szkół wiejskich. Zbyt ciężki plecak noszą raczej dziewczynki, niż chłopcy.

Wojewódzka stacja sanepidu w Olsztynie przeprowadza takie kontrole co kilka lat – to była piąta, ale od tego roku badania będą cyklicznie powtarzane każdego roku w każdym powiecie.

Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej

Autor: D. Grzymska
Redakcja: M. Rutynowski