Spór radnych o rondo Żołnierzy Wyklętych
Coraz więcej kontrowersji pojawia się wokół propozycji władz Elbląga, które chcą by nowe rondo u zbiegu ulic Kościuszki, Agrykoli i Chrobrego nosiło imię Żołnierzy Wyklętych.
Propozycja wprowadzenia przez prezydenta Jerzego Wilka uchwały w tej sprawie do porządku obrad ostatniej w 2012 roku sesji Rady Miasta została odrzucona.
– Jest mi przykro – mówi prezydent Jerzy Wilk:
Za tą lokalizacją są elbląscy kombatanci. Rondo położone jest przy Cmentarzu Agrykola, gdzie są groby polskich żołnierzy z okresu II wojny, mogiły aliantów i Krzyż Katyński. Jednak aż 14 z 25 elbląskich radnych uznało, że powinno być wyznaczone inne miejsce, które upamiętni Żołnierzy Wyklętych.
– Musi być powszechnie dostępne i pełnić funkcję edukacyjną – uważa radny SLD Ryszard Klim:
Prezydent Elbląga chciał, żeby nazwanie Ronda imieniem Żołnierzy Wyklętych zostało przeprowadzone przed 1 marca czyli ustanowionym przez Prezydenta RP dniem upamiętniającym Żołnierzy Wyklętych. Prawdopodobnie będzie to niemożliwe, bo kolejna sesja odbędzie się dopiero w lutym.
Przypomnijmy, staraniem elbląskich kombatantów z różnych środowisk kilkanaście lat temu przy Alei Grota-Roweckiego powstał Pomnik Państwa Podziemnego. Skwer nosi imię Rotmistrza Pileckiego. Jest to miejsce, w którym odbywają się uroczystości rocznicowe związane z różnymi wydarzeniami z okresu II Wojny Światowej. (M.Stankiewicz/as)