Ta wystawa prezentuje dwa oblicza Olsztyna
W zajezdni trolejbusowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie otwarto nową wystawę. Od dziś można oglądać ekspozycję zatytułowaną „Miasto umiera i rodzi się”.
Jak podkreślił jej autor Rafał Bętkowski, wystawa została przygotowana z okazji dwóch rocznic.
To wystawa zorganizowana z okazji 9. rocznicy istnienia muzeum, bo akurat dzisiaj ta rocznica przypada oraz 670-lecia nadania praw miejskich Olsztynowi. Ta rocznica przypada 31 października
– wyjaśnił.
Wystawa prezentuje dwa oblicza Olsztyna: zniszczonego – z 1945 roku i obecnego, uchwycone w jednym kadrze. Zdaniem Rafała Bętkowskiego, porównanie zabudowy wybranych miejsc powinno pobudzić do refleksji o sposobie, w jaki odbudowaliśmy zniszczoną tkankę miejską.
Widząc zachwyty Olsztynian nad tą piękną architekturą z przełomu XIX i XX wieku myślę, że często są to zachwyty bezrefleksyjne, bo ludzie nie zdają sobie sprawy, że tego już praktycznie w 1945 roku nie było. Wszystko zostało zniszczone. Wystawa przypomina o tym i pobudza do refleksji w jaki sposób odbudowaliśmy Olsztyn. Jest tu wiele wątków, o których możemy dyskutować
– stwierdził.
Wernisaż w sobotę (14 października) o godz 16 w Zajezdni trolejbusowej MOK.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A.Kulik
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy