Uczniowie szkoły muzycznej zagrali dla pacjentów Szpitala Dziecięcego w Olsztynie
Niezwykły koncert odbył się wczoraj (24.04) w wypełnionej sali państwowej Szkoły Muzycznej. Uczniowie zainspirowani pomysłem nauczycielki Marty Dramowicz-Wojtackiej postanowili zagrać koncert charytatywny na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Wybrzmiała „Orawa” Wojciecha Kilara, „W grocie króla gór” Edwarda Griega oraz muzyka z filmów „Nędznicy” i „Kraina lodu”. Na scenie kilkadziesiąt osób tworzących orkiestrę symfoniczną i wieloosobowy chór. Nieomal wszystkie kompozycje zostały na bis powtórzone – co docenia także prowadząca całość dyrygentka Marta Dramowicz:
Jestem pełna podziwu, tak jak publiczność. Szczerze mówiąc nie wiedziałam, czy to się uda, kiedy we wrześniu przystępowaliśmy do pracy nad tymi utworami. One brzmią lekko, łatwo i pięknie, ale w to jest włożone mnóstwo pracy. Każdy tak miał trudny rytm, dziwne wysokości dźwięku, niektórzy pierwszy raz spotkali się z tonacją fis-dur. To wszystko trzeba było wypracować (…) Mam na myśli piosenkę „Pierwszy raz jak sięga pamięć”, którą zaproponowano 2 lata temu. Kiedy ją usłyszałam, stwierdziłam, że jest to nie do wykonania, za trudno. Okazało się, że wcalle tak nie jest…
Nie trudne, bo przygotowania trwały od września, a orkiestra, choć tworzą ja młodzi ludzie, gra ma już swój poziom – uważają perkusistka Ewa Politowska i Emilian Spychalski grający na waltorni:
Bardzo fajnie, że zawiązała się orkiestra symfoniczna. To coś innego niż granie solo lub przy akompaniamencie (…) Było mi miło, bo wiedziałam, że sprawiam komuś przyjemność. Sam zasłuchałem się i pominąłem jedno wejście. Udało mi się wejść na bisie. Po prostu pięknie graliśmy, na próbach każdy był zmęczony, bo powtarzaliśmy kilka razy. To brzmiało ekstra (…)
Posłuchaj wypowiedzi
(R.Lesiński/A.Podbielska)