W Elblągu może powstać cmentarz dla zwierząt
Od zeszłego roku stara się o to Sławomir Sobieszczuk z Elbląskiej Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości. W zbieraniu podpisów pod wnioskiem do władz miasta, pomaga mu Centrum Wolontariatu i sklepy zoologiczne.
Już pół tysiąca elblążan uznało, że cmentarz dla domowych psów i kotów jest potrzebny. Podobnego zdania jest samorząd – mówi inicjator akcji Sławomir Sobieszczuk.
Prezydent Elbląga wstępnie wskazał dwie lokalizacje, obie w południowej części miasta. Potrzebna będzie jeszcze zgoda Rady Miasta oraz uchwała, która wskaże, kto może prowadzić cmentarz zwierząt i na jakich zasadach ma się to odbywać.
„Mamy po naszej stronie Komisję Bezpieczeństwa, która wspiera mnie w tym zamiarze, ale myślę, że wszyscy radni już dojrzeli do tego, by zgodzić się na organizację takiego grzebowiska” – dodaje inicjator.
Nie ma jeszcze żadnych wiążących terminów w tej sprawie. Prace dopiero się rozpoczęły i wciąż zbierane są podpisy pod wnioskiem o stworzenie w Elblągu cmentarza dla zwierząt. (Mira Stankiewicz/as)