Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Szczytno, Węgorzewo
W Olsztynie montowane są wodomierze radiowe. Mają kilka ważnych funkcji
Wodomierze pozwalające na zdalny odczyt coraz popularniejsze. W Olsztynie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zaczęło montaż nowych wodomierzy na osiedlu Dajtki.
Będzie ich nieco ponad tysiąc. Przede wszystkim pozwolą na zdalny odczyt stanu licznika.
Żeby wszyscy w jednym czasie mogli zostać odczytani, żeby inkasenci nie musieli wchodzić na posesję. Czasami wodomierze są w trudno dostępnych miejscach, czasem po prostu nikogo nie ma w domu
– wyjaśniła Anita Chudzińska z PWiK.
Taki zdalny odczyt w Olsztynie nie jest nowością – niektórzy zarządcy nieruchomości już od prawie 10 lat montują wodomierze radiowe. Np. spółdzielnia mieszkaniowa „Dom” zainwestowała w nie już w roku 2013.
Wcześniej był problem z odczytem wodomierzy – mieszkańców nie było w wyznaczonych terminach, musieliśmy po kilka razy chodzić, niektóre wodomierze nie były odczytywane
– przyznał Grzegorz Osowski z SM „Dom”.
Teraz spółdzielnia takich problemów nie ma. Od kilku lat wodomierze radiowe montuje też np. OTBS. Nowe urządzenia, instalowane na Dajtkach, mają jednak mieć nowe funkcje. Będą potrafiły zdalnie informować o awariach.
Jeżeli coś złego będzie się działo na naszym wodomierzu, zostaniemy powiadomi – czy to przez alarm na wodomierzu, czy to przez Biuro Obsługi Klienta, że u nas jest wyciek
– dodała Anita Chudzińska.
Takie wodomierze telemetryczne – i to w większej liczbie, niż w Olsztynie – pojawiły się już w gminie Dywity. Zainstalowano ich tam prawie 3 tysiące. Pozwalają na zdalny odczyt oraz na informowanie o awariach.
Została dodatkowo kupiona aplikacja mobilna, gdzie mieszkaniec może na bieżąco skontrolować stan wodomierza, dostaje informację o nadmiernym zużyciu na przyłączu, dzięki czemu może wywnioskować, że ma jakąś awarię
– powiedziała Magdalena Klach-Checmanowska, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Dywitach.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko