Większość żaków nie zna historii Kortowa. „Nie można zapomnieć o mrocznej przeszłości”
Fot. A. Piedziewicz
Tętniące życiem studenckim Kortowo – kontra mroczne Kortau. Historię tego miejsca przypominano podczas spotkania w Olsztynie.
Na terenie dzisiejszego kampusu uniwersyteckiego od końca XIX wieku działał zakład psychiatryczny. Jego pensjonariusze zostali wymordowani w czasie II wojny światowej. To historia, która jest znana, ale bywa zapominana – przekonują członkowie inicjatywy na rzecz upamiętnienia ofiar Kortau.
Chodzi nam o takie szerokie uświadomienie społeczności Olsztyna, ale i studentów, którzy przyjeżdżają tu z całej Polski, a nawet i świata. Robiliśmy taką ankietę wśród studentów UWM i wyszło, że 60 procent nie wie zupełnie nic o przeszłości miejsca, w którym się uczą, w którym na co dzień przebywają
– powiedział Kacper Kozłowski.
Rok 1911, Kortowo – Dziedziniec szpitala psychiatrycznego z kaplicą
Jest pewne takie nadpisanie historii niemieckiego zakładu psychiatrycznego historią Polską – Katyniem, Smoleńskiem, które są obecne w przestrzeni akademickiej UWM, a także historią samego UWM, różnych osobistości, które niejako nadpisały w przestrzeni tę historię Kortowa, a my chcielibyśmy to jakoś przypomnieć
– dodał Michał Woźnica.
Rok 1911, Kortowo – Dziedziniec szpitala psychiatrycznego z kaplicą. Fot. fotopolska.eu
Inicjatorzy działań na rzecz upamiętnienia historii Kortowa dwa lata temu doprowadzili do umieszczenia na terenie kampusu specjalnej tablicy poświęconej zamordowanym pensjonariuszom. Organizują też spacery i spotkania dla uczniów i nauczycieli.
Fot. A. Piedziewicz
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko/B. Świerkowska-Chromy
