Zwiastun „Taty”. Takiego Lubosa jeszcze nie widzieliście
24 lutego do kina wejdzie film „Tata” Anny Maliszewskiej. Poruszająca opowieść o ojcostwie z wątkiem ukraińskim w tle spodobała się widzom i krytykom na ostatnim Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Michał jest kierowcą TIRa i ojcem samotnie wychowującym córkę Miśkę. Długie godziny za kółkiem, samotność i ciągłe życie w drodze to dla niego codzienność. Najważniejsze, żeby dotrzeć z towarem na czas. Kiedy jest w trasie, jego córką opiekuje się ukraińska sąsiadka. Jej wnuczka Lena i Miśka są nierozłączne. Gdy ukraińska niania nagle umiera, Michał zabiera dziewczynki ze sobą.
Przydrożne parkingi, życie w trasie, a wreszcie spotkanie z rodziną Lenki w Ukrainie to dla dziewczynek ważna lekcja siostrzeństwa. Dla Michała przymusowa podróż to czas dorastania do bycia tatą. Dzięki niej może w końcu przestanie uciekać przed swoimi demonami i odkryje, co w jego życiu jest tak naprawdę najważniejsze.
Film jest pełnometrażowym debiutem fabularnym reżyserki. W głównej roli zobaczymy Eryka Lubosa. Na ekranie również Polina Gromova, Klaudia Kurak, Sergei Solovyov i Yeheniia Muts.
Autor: Ł.Adamski/mat.prasowe
Redakcja: A. Niebojewska