18-latka, która spowodowała pożar usłyszała wyrok
2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz dozór kuratora – to kara zasądzona przez elbląski Sąd Okręgowy Dżesice Ł. z Elbląga.
18-latka została skazana za nieumyślne spowodowanie pożaru, w wyniku którego zmarła jedna osoba, a inna wymagała długiego leczenia. Pierwsza i ostatnia rozprawa w tym procesie trwała niespełna godzinę. Oskarżona przyznała się do winy, wyraziła skruchę i przeprosiła wszystkie osoby, które ucierpiały w wyniku wypadku.
Dżesika zeznała, że po powrocie z dyskoteki około godziny 5:00 nad ranem nastawiła na gaz olej na frytki:
Poszkodowanymi są też lokatorzy klatki budynku przy ul. Jaśminowej w Elblągu oraz Spółdzielnia Mieszkaniowa, do której należy.
Wyrok ogłosił sędzia Władysław Kizyk:
Dżesika Ł. przyznała się do winy i od początku wyrażała żal i skruchę. Dlatego jej wniosek o dobrowolne poddanie się karze został zaakceptowany przez oskarżyciela – wyjaśnia Agata Złotowska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu:
Na dobrowolne poddanie się karze w zaproponowanej formie wyraziła zgodę Bożena Marchlewska, córka zmarłej w wyniku pożaru kobiety i matka drugiej poszkodowanej. Jednak jak mówiła podczas rozprawy, chciałaby, że 18-latka wyniosła naukę z tej tragedii:
Do tragedii doszło w grudniu ubiegłego roku. Pożar wywołał garnek z gorącym olejem, w którym Dżesika Ł. chciała smażyć frytki po powrocie z dyskoteki. Dziewczyna zasnęła, obudziła ją matka, kiedy pojawił się ogień. Na skutek zaczadzenia zginęła lokatorka najwyższej kondygnacji bloku. Wyrok nie jest prawomocny. (mstan/bsc)