Co zrobi nowy trener Stomilu? [ROZMOWA]
Tomasz Asensky. Fot. Paweł Piekutowski/www.stomilolsztyn.pl
– Mam pomysł na Stomil. Powinno być dobrze – mówi Tomasz Asensky. Nowy trener 1-ligowca przeprowadził pierwszy pełnowymiarowy trening z piłkami. Jak ocenia wyzwanie, którego się podjął?
Pochodzący z Grudziądza szkoleniowiec nie ukrywa, że jest sporo głosów wróżących upadek Stomilu. On jednak stara się być optymistą i zbiera skład na nowy sezon. Czasu jest niewiele, bo już 15 lipca Biało – niebiescy zagrają w Sieradzu z miejscową Wartą w Pucharze Polski. Wczoraj (wtorek) szkoleniowiec podziękował Arkadiuszowi Mroczkowskiemu za udział w testach i zrezygnował z jego usług. W najbliższych dniach mają się pojawić kolejni zawodnicy, którzy zastąpią odchodzących: Jarosława Ratajczaka, Arkadiusza Czarneckiego, Tsubasę Nishiego, Patryka Kuna, czy Łukasza Jeglińskiego.
Chcemy to wszystko obudować doświadczonymi piłkarzami. Luki wypełnią młodsi zawodnicy, jak utalentowani Wiktor Biedrzycki, czy kandydujący do gry w Stomilu Artur Siemaszko. (…) Ci młodzi chłopcy mają czuć, że ta pierwszoligowa piłka czeka na nich. Zdobyli awans do Centralnej Ligi Juniorów i na pewno jest to przyszłość.
Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Asenskym:
M.Świniarski
