Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 8 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Szczęśliwa wygrana Stomilu. Remis Olimpii we Wrocławiu

Stomil Olsztyn. Fot: Ł. Kozłowski

Stomil Olsztyn wygrał przed własną publicznością z wiceliderem tabeli Górnikiem Polkowice 2:1. Z kolei Olimpia Elbląg podzieliła się punktami w wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław.

Stomil Olsztyn

Po fatalnym meczu derbowym z Olimpią zawodnicy z Olsztyna mieli okazję do szybkiej rehabilitacji. Do stolicy Warmii przyjechał wicelider rozgrywek Górnik Polkowice.

Pierwsza połowa nie potoczyła się najlepiej dla podopiecznych Szymona Grabowskiego, gdyż w 24. minucie po bramce Abdallaha Hafeza goście wyszli na prowadzenie.

Drugą połowę „Duma Warmii” rozpoczęła od zmian. Piotra Kurbiela na murawie zastąpił Bartosz Florek, a Huberta Krawczuna zmienił Sebastian Szypulski. W 59. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Stomilu. Do „jedenastki” podszedł Jakub Tecław, który pewnym uderzeniem dał gospodarzom wyrównanie. W 88. minucie sędzia podyktował drugi rzut karny dla „Dumy Warmii”. Piłkę w polu karnym ustawił ponowie Jakub Tecław i wyprowadził Stomil na prowadzenie, którego drużyna z Warmii nie oddała do końca meczu.

Skład Stomil: 39. Jakub Mądrzyk, 3. Lukáš Kubáň, 4. Igor Kośmicki, 33. Jakub Tecław, 26. Bartosz Waleńcik, 50. Michał Karlikowski, 7. Hubert Krawczun (S. Szypulski 46′), 11. Filip Wójcik (F. Szabaciuk 90′), 15. Shun Shibata, 10. Karol Żwir, 9. Piotr Kurbiel (B. Florek 46′).

Skład Górnik: 12. Błażej Niezgoda, 4. Jarosław Ratajczak, 5. Michał Bojdys, 7. Szymon Kiebzak (D. Burka 64′), 9. Dominik Pisarek (M. Idzik 62′), 10. Hafez (F. Baranowski 74′), 15. Kacper Poczwardowski, 19. Tomasz Kołbon, 25. Karol Fryzowicz, 33. Mariusz Sławek (R. Karmelita 74′), 35. Damian Makuch (K. Kościniarek 64′).

Olimpia Elbląg

Z kolei Olimpia Elbląg podbudowana dwoma zwycięstwami z rzędu tym razem zgubiła punkty w pojedynku z rezerwami Śląska Wrocław. Goście z Elbląga szybko objęli prowadzenie. W  4. minucie meczu celnym strzałem popisał się Yan Senkevich. Tuż przed przerwą wyrównanie Śląskowi dał Miłosz Kurowski.

Mecz zakończył się podziałem punktów, a Olimpia utrzymała miejsce w czołówce ligowej tabeli.

 

Redakcja: Ł. Sadlak